Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Świeży
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: Sob 14:28, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no co do strzelania zza rogu to problem polega natym ze ktos moze komus do twarzy przylozyc lufe i bedzie zle.... czytalem o takim wlasnie przypadku i koles kilka zebow stracil.... a co do ognia to jak juz pisalem moim zdaniem niema nc zlego w krotkich seriach-zreszta bardziej pomyslalbym o zakazaniu nawet w w terenie otwartym "niekonczacych sie seri"......(no moze z wylaczeniem broni wsparcia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
boori
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza węgła
|
Wysłany: Śro 1:14, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Już tłumaczę. Znowu - powołując się na doswiadczenie. Zazwyczaj urządzamy sobie chill-oucik, i wszystko przebiega zgodnie z planem. Nikomu nadzwyczajna krzywda się nie dzieje. Ale bywają sytuacje, że jakiś chłopina sam zostaje(może reszta poszła gdzie indziej, może teama mu wybili), adrenalina działa, i kiedy wreszcie bidula spotyka przeciwnika -bez zastanowienia podrywa karabin, i trzyma spust do momentu, kiedy nie usłyszy. że ktoś dostał. Zbyt czesto widziałem sytuację, kiedy zawodnik przeciągał po kimś serią od klatki... do twarzy. Trzy dziury w buźce - auć. taki przebieg zdarzeń nie jest broń Boże zasadą. Ale wynik czegoś takiego można nazwac jedynie "Wypadkiem opłakanym w skutkach" - co za tym idzie - zdarzeniem którego NALEZY unikać za wszelką cenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świeży
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 8:38, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no tak, tylko chodzi mi oto ze zamiast zakazac calkowice ognia ciaglego (w tym krotkich seri) ustalmy ze nie przeciagamy tego w nieskonczonosc... a co do tych dziur w twarzy-to nie wina seri tylko za mocnej repliki a takimi w pomieszczeniach sie nie bawimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witalios
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mandalora
|
Wysłany: Śro 9:06, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wicie co każdy z nas chyba wie ze takie akcje jak strzelanie za rogu bez rozpoznania jest nie bezpieczne i nie fair i nie powinniśmy tak robić jeżeli sie zdarzy to trzeba to plenić w zalążku żeby nie weszło w krew =] i grać z głową ja sam narobiłem trochę dziurek w głowie i wyciągnąłem z tego nauczkę (i staram sie uważać bo mi głupio było) poza tym walnie ciągłą serią to trochę mało profesjonalne lepiej pojedynczym ale często i skutecznie:D mysle ze seria 3 strzałowa to dobre rozwiązanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świeży
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: Śro 17:24, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
idealnym rozwiazaniem bylo by zeby kazdy mial realcupy-wtedy jak ktos wywali caly naraz to sam traci bo musi go zmienic przez co traci sekundy, z drogiej strony nie mozna od nikogo wymagac zeby nagle sie na realcupy przezucal (choc ja sam mam taki zamiar)...
jezeli chodzi o ilosc kolek z seri tociezko okreslic czy chodzi o 3 czy 4 bo nikt nie ma ogranicznika (tylko nieliczne repliki wogole taki maja), ale po prostu strzelac tak zeby wylecialo najwyzej kilka a ni kilkanascie kolek...
i jak napisal Witalios: "grac z glowa"!! mysle ze lepiej nawet dostac kilka kolek na klate niz jedna strzelona prosto w twarz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boori
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza węgła
|
Wysłany: Czw 14:02, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętajcie! Ne mówię o sytuacji, kiedy ktoś kogoś świadomie zmienia w Picassa za pomocą kompozytu. Mówię o sytuacjach "Chwilowego szaleństwa" związanego z adrenaliną. Seria trzystrzałowa - to brzmi rozsądnie. W przypadku Świeżego - wierzę, że bez względu na sytuację - granica nie zostanie przekroczona. Ale nie mogę się wypowiadac za wielu innych graczy, których nie znam, albo których poznałem - zbierając od nich serią po twarzy właśnie. Dlatego moja sugestia o "Semi-Only" nie ma na celu ograniczenie wolności graczy takich jak Swieży(utrudnienia im gry - pamiętam o problemie Twojej AKawki z Auto), ale skodyfikowanie pewnych zasad, które w 100% zapobiegną przykrym sytuacjom, które mogłyby podczas rozgrywek międzyteamowych wyniknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozi
Administrator
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 16:28, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dobra dorzuce swoje 3 grosze troszenke sie z wami postrzelalem iii
1.) Biegam campie czołgam się itd ze spręzynkami i czesto słysze że ktoś idzie więc ukrywam sie za murkiem i wyskakuje wtedy mam go na celowniku iii czy zawsze mam mówić dostałeś i nie strzelać czy strzelac? Bo ostatnio mialem taka sytuacje ze ja sie patrze na kogos on na mnie i nie wiadomo co dalej wkoncu on mogl by mnie zastrzelic a ja go tez mamy rowne szanse i co wtedy kto pierszy powie dostales to ten zostaje i zyje?
2.) Jeżeli jest sciana i jest w niej dziura i przykladowo ja stoje po jednej stronie ktos po drugiej i ja widze naprzyklad jego but To co moge strzelic i wtedy on ginie? ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciha1984r
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mszczonów
|
Wysłany: Nie 23:05, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To i ja się dorzucę:
Dziś ze Stefanem miałem sporną sytuację. On stał za ścianą z dziurą jak pięść i widziałem jego śliczne plecki - lufa w dziurę i mówię że dostał bo szkoda dziurawić go z odległości 10-20 cm. I czytam teraz co piszecie tutaj i w sumie było poruszane aby nie strzelać ale to jako luźna propozycja.
Wniosek radze wszelkie ustalenia pewne najlepiej z edytować i wkleić do pierwszego posta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świeży
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: Pon 6:43, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ale najpierw trzeba je ustalic nie na zasadzie ze jedna osoba napisze, tylko niech wszsyscy przeglosuja czy sa za czy przeciw kazdej z tych zasad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozi
Administrator
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 7:29, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no to jak ktoś może to ankietkę na temat gracz ściana dziura i widać wroga bo ja sie pytam ...::;;SKAZA;;::... strzelić Ci w nogę? No i na dobrą sprawę powinien nie żyć bo wkoncu był za ścianą a przez dziurę wszystko widziałem A on mi granat
A z tym dostałeś to już witalios mi powiedział że robić tak by nie stała się krzywda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SKAZA
Dołączył: 26 Paź 2008 Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodzio
|
Wysłany: Pon 17:17, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to ujme to tak.
Wydaje mi sie ze sprawę dziury w ścianie wyjaśniliśmy już i staneło na tym że:
Przez dziure można strzelać pod warunkiem ze miesci sie w niej lufa karabinu i w dodatku możemy z niego normalnie celować z tak zwanego Przymierzenia. Więc uważam ze musi to być dziura przynajmniej wielkości ludzkiej dłoni.
Padł tez pomysł ze musi ona być na tyle duza zeby mozna było wsadzić w nia głowe. Ale wedłóg mnie to juz przesada. Oznaczało by to ze moge sie cieszyc przez dziure wielkosci twarzy ale nie moge przez nią strzelać a przeciwnik moze we mnie pruc z duzą szansa trafienia.
Także pamietajmy o rozsądnym strzelaniu a nie walenia z 1 metra przez dziure w ścianie.
Kornery: nie wystawiamy karabinku za rogu i strzelamy na ślepo.
Upraszam o zwrócenie uwagi na pewien fakt.
Jesli przeciwnik znajduje sie w odległości jakichś kilku metrów od winkla za którego wyskakujemy. Upraszam o normalna wymianę ognia. DLaczego?
No bo jesli ja wiem gdzie jest przeciwnik i chce zaskoczyc go zza rogu. to jedyne co moge zrobic to wchylic sie i strzelić( uprzedzić strzał słowem DOSTAŁEŚ)ale zostaje zaskoczony słowem "Dostałeś". Stuacja dziwna. Mnie widac kawałek jego całego i to ja zchodze.
CO wy na to?
WIdze but przeciwnika to strzelam w niego co go dyskwalifikuje z dalszej gry, mozemy to zrobic nawet z blisa bo wiadomo ze nic sie niestanie stopie.
JEsli ktos ma watpliwosci co do tych ustaleń które utwierdzam to niech pisze. BO ZAMIERZAM JE DODAC DO TEMATU OFICJALNE ZASADY
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SKAZA dnia Pon 17:30, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świeży
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: Pon 17:29, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
stworzylem wlasnie dwa tematy dotyczace zasad i proponuje zeby tam sie wypowiadac co o tym myslicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witalios
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mandalora
|
Wysłany: Pon 21:35, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
co do kornerów to myślę ze w takiej sytuacji o jakiej mówisz i rozmawialiśmy o tym poza forum... powinniście iść na remis i obaj zejść z pola walki przynajmniej z reguły tak się robiło i takie mam doświadczenia z takich sytuacji
co do walenia przez dziurę to masz racje jeżeli cel jest w takim zasięgu ze nie stanie się mu krzywda i możemy namierzyć do za pomocą przyrządów celowniczych to myślę że nie ma co się bać
a tak na marginesie czy ten temat nie był już zakończony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boori
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza węgła
|
Wysłany: Pon 23:45, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
"Oznaczało by to ze moge sie cieszyc przez dziure wielkosci twarzy ale nie moge przez nią strzelać a przeciwnik moze we mnie pruc z duzą szansa trafienia."
Nie traktuj tego dosłownie. "Zasada Głowy"- to tylko ogólnik. To, że sięmiśkowi czapeczka w dziurce nie zmieściła w niczym nie przeszkadza. A dłoń ? Jesli możesz bezpiecznie w korpus puknąć kulecncję - nikt się nie pogniewa. Zasada dłoni ? Tłumaczyłem już - na 20 cm. - spoko loko - nie ma jak nie trafić. Ale na większy dystans ? Celność AEGów nie daje rady, a sciany nie przebijesz. Peace!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Świeży
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 13:43, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
tak tylko napomkne co do celnosci-bobsona chwilozo nieczynna SR'ka mysle by nie miala problemu z wiekszego dystansu trafic w otwor wielkosci glowy....
co nie znaczy ze tez jestem za nie strzelaniem bez celowania, a wiec ze strzelaniem przez lufe w malej dziorce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|